PLL LOT nie poleci do Chin. Przedłużono zakaz
Władze Chin poinformowały, że do końca miesiąca polski przewoźnik PLL LOT nie zrealizuje lotów pasażerskich do Państwa Środka.
To kara nałożona przez Chiński Urząd Lotnictwa Cywilnego w związku z rejsem, który odbył się 2 marca na trasie Warszawa – Tiancin. Na pokładzie samolotu linii LOT u 12 pasażerów wykryto zakażenie koronawirusem.
W piątek korespondent Polskiego Radia w Pekinie poinformował o kolejnej karze nałożonej na polskie linie lotnicze LOT.
To nie pierwsza kara
Polskie Linie Lotnicze LOT zostały ukarane kolejnym czasowym zakazem rejsów do Chin. Tym razem aż na cztery tygodnie – poinformował Tomasz Sajewicz na Twitterze.
Dziennikarz przekazał, że zakaz będzie obowiązywał do 18 kwietnia.
Wcześniej podobna kara na polskiego przewoźnika została nałożona w styczniu tego roku. Zakażenie koronawirusem wykryto u 5 pasażerów rejsu lecącego z Warszawy do Tiancinu. Wtedy zakaz obowiązywał przez dwa tygodnie.
Podobną karę PLL LOT otrzymał 2 listopada 2020 roku, w związku z rejsem z dnia 15 października. Po przylocie do Chin, 10 pasażerów tego rejsu otrzymało wynik pozytywny testu na koronawirusa. Takich kar było więcej.
Portal rynek-lotniczy.pl poinformował, że władze Chin wprowadziły system promujący linie lotnicze, które nie przywożą chorych pasażerów. System jest sposobem dyskryminowania tych przewoźników, na pokładach których przylatują do kraju osoby zakażone. Władze chińskie uzasadniają taki krok obawą przed rejestrowaniem nowych przypadków zakażeń wśród cudzoziemców.
Straty w związku z COVID-19
Według prognoz, straty netto linii lotniczych w związku z epidemią COVID-19 zmniejszą się do ok. 12 mld dol. w 2022 r. z blisko 52 mld dol. w roku ubiegłym. W sumie pandemia będzie kosztowała lotnictwo ok. 201 mld dol., zanim branża powróci do rentowności w 2023 roku.